-
Starybelf
Prawda o śpiącej królewnie
Jako, że dziś Dzień Dziecka, to będzie coś adekwatne do tej okazji, ze szczególnymi pozdrowieniami dla prezydenta Macrona :)
Śpiąca królewna! Ech, ileż to lat już minęło, odkąd zacząłem JEJ szukać…. 10, 15, może 20, a może jeszcze więcej…. Ale zawsze rezultat był ten sam. Okazywało się, że wszystko to były wymysły, krążące jako stare baśnie, opowiadane przed snem przez ciocie-babcie swoim przyszywanym wnukom.
I gdzież ja JEJ nie szukałem…. Przewędrowałem chyba pół świata by ją odnaleźć.
Najpierw towarzyszył mi cały wytworny orszak, chyba ze sto osób, z szambelanem i dwoma ochmistrzami. Potem orszak się kurczył w miarę upływu lat i moich środków finansowych. W końcu pozostał przy mnie tylko jeden wierny sługa, ale i on odszedł, gdy stwierdził, że swoje najlepsze lata zmarnował, służąc ...
![]() |
Starybelf |
1 czerwca 2017 20:41 |
3     1188    3
Matka
Pojutrze Dzień Matki....
A więc i moje opowiadanie "Matka" sprzed 30 lat....
Matka
(wg H. Ch. Andersena)
W małym pokoiku na poddaszu matka czuwała nad łóżeczkiem dziecka. Dziecko było bardzo chore i lekarze nie dawali mu żadnych szans na przeżycie. Pomimo to, matka miała jednak nadzieję, że dziecko wyzdrowieje i przeżyje.
Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Gdy matka otworzyła, ujrzała śmierć stojącą w progu.
- Przyszłam po dziecko – śmierć odezwała się swoim chrapliwym, podobnym do krakania gawrona głosem.
Matka na te słowa rozpłakała się i płacząc zapytała:
– Czy naprawdę muszę oddać ci dziecko? Ono jest moje, ja je tak kocham. Czy nie istnieje już dla niego żaden ratunek?
– Owszem, jest ratunek – powiedziała śmierć – Na krańcu świata jest studnia z wodą życia. Woda ta uratuje dzie ...
![]() |
Starybelf |
24 maja 2017 17:50 |
10     1241    3
Tak mogło być, czyli Zychowiczom w odpowiedzi
No, cóż, zaczynam blogowanie....
Zaczynam od starej notki, zamieszczonej na "Niepoprawnych" jeszcze w 2010 roku, gdy dopiero co zmarł prof. Paweł Wieczorkiewicz, a redaktor Zychowicz był na starcie swojej wspaniałej kariery....
Myślę jednak, że niniejsza notka nadal zachowała aktualność, tym bardziej że przez te siedem lat, od kiedy powstała, Zychowicz wraz z Rydzem-Śmigłym zdążył podbić Berlin, a w tercecie wraz z generałem Rómmlem i feldmarszałkiem Rommlem tenże Zychowicz podbił Moskwę i dotarł do Chin....
Od mniej więcej 1990 roku toczy się w Polsce dyskusja (wśród polskich historyków na emigracji nieco dłużej), dotycząca zawarcia sojuszu pomiędzy II Rzeczpospolitą, a III Rzeszą Niemiecką, który mógłby zostać podpisany wiosną 1939 roku, po przyjęciu przez II RP propozycji niemiecki ...
![]() |
Starybelf |
17 maja 2017 17:51 |
17     2172    3