Cała twórczość tego przereklamowanego i upychanego siłą na piedestał Barei to jest budowanie stereotypu pisiaka. No ale z drugiej strony, po wojnie, po wymordowaniu elit, łatwo się było wyśmiewać z narodu. Na tym gruncie wbito ludziom w głowę pewną polaryzację, ciężko to przeskoczyć. Jednak czytanie Coelho i Eco mi się mało elitarnie kojarzy :) Za moich młodych lat jak laska mówiła coś o Coehlo i Eco, to znaczyło, że można ją dość łatwo i tanio zbajerować.

Coelho to tylko taki symbol. Taka wrzutka uzasadniająca tytuł.

Ja chyba także  jestem kulturowym , a i sportowym rasistą, bo dzisiaj  w  meczu finałowym kibicowałem drużynie białych ludzi.

Wiesz jak ja ten kod wtedy odchorowałem. Carmenami się jeszcze opaliłem...

Maleńczuk to jeszcze mało, Tomasz Organek to jest zrycie beretu kompletne, mainstream testuje nowe targety.

Nie ujawniam swoich poglądów politycznych bez potrzeby, ale zazwyczaj jest, jak piszesz. Mam o tyle łatwiej, żem chory na głowę.

"Czarny" to określenie bez zabarwienia emocjonalnego, czy wartościującego. To rasiści nadali mu pejoratywny wydźwięk. Rasizm istnieje od zawsze, ale przed erą kolonizacji nie miał się na czym pożywić. 

Grzech jest rzeczą względną i zależy od opisywanego przez Ciebie "systemu wartości..."

Więc odpowiem pytaniem: Czy są takie systemy wartości w których rasizm nie jest grzechem?

Co do reszty to kończę z Tobą wymianę myśli bo pachnie mi prowokatorem. Najpierw "koncyliacyjnie" robiłeś wrzutki Toyahowi i udawałeś zatroskanego a teraz zahaczyłeś z grubej jak ci się wydaje rury ale pudło.

Co miał Toyah napisać na czarne zielone?

Zresztą w świetle tego co z siebie wyprodukowałeś to "red" w nicku brzmi znacząco.

Bliźni może błądzić biorąc propagandę popadania w grzech za kulturę. 

Pooglądaj:

https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/5-filmow-larsa-von-triera-ktore-byly-owiane-skandalem/c5b4v3l

a potem spróbuj napisać, że nie jesteś kulturowym rasistą.

Nie pisał, bo nie było to uzasadnione. Ale mógłby i w nie byłby to rasizm, tak jak w tym przypadku nie było rasizmem napisanie "czarny".

Rasizm jest naturalny, tak jak grzech jest naturalny. Zawsze istniał i istniał będzie. Czy jest atrybutem prawicowca, to już kwestia propagandy.

Szanowny redpill nie rozumie że np. zabijanie w obronie nie jest grzechem (vide wojna obronna) i usiłuje wpuścić nas swoją prowokacją w jego kanał.

Ja natomiast się go pytam czy isnieje rasizm który nie jest uznawany za grzech powiedzmy w naszym kręgu kulturowym.

No i ponieważ w obronie są wyjątki to jest pytanie czy można broniąc się odpowiadać tym samym?

I teraz dalej się kanalizuj w swoim kanale.

To może lepiej odpowiedz na pytanie czy Katolik może mówić, że murzyni robią burdel w paryżu czy może tylko o tym mówić, że murzynów w ameryce biją?

Czy ja napisałem coś o gównie, które dodało sobie "von" przed nazwiskiem? (To taki rasizm kulturowy). Nie dość, że w większości ci co mieli i mają przed nazwiskiem "von" to w większości kulturowi rasiści, stojący po przeciwnej stronie barykady niż ja, to jeszcze gówno dodało sobie "von" przed nazwiskiem bez celu i sensu.

Ale jest pewna nierównowaga. Powiedziałbym, że podobna jak w mistrzowskiej drużynie.

Skoro grzech istnieje od zarania, to i rasizm. Nie rozumiem też, dlaczego zarzucasz rasizm autorowi, skoro on pisze o czymś zupełnie innym. 

Odnośnie murzyna, Żyda i hindusa. Proszę przeczytać uważnie tekst, a potem się wypowiadać. Bo przecież nie chodziło o to, że pisiaki nie lubią murzynów, Żydów i hindusów, ale o to, że antypisiaki takie poglądy przypisują pisiakom.

Co do burd w Paryżu. Wyraźnie napisałem - <<No pewnie, a "najlepsze kasztany są na placu Pigalle"....>>, co nie wyrażało ŻADNYCH sądów na temat tego, że kolorowi stanowią zdecydowaną większość tych, co rozwalają stolicę Francji.

Ponadto, skoro już Sz. Interlokutor poruszył tę kwestię, to proszę o wskazanie tych "częstych afirmacji rasizmu w wykonaniu polaków-patriotów". Bo takie stwierdzenie, niepoparte przykładami (częstymi), każe mi stwierdzić, że Sz. Interlokutor, być może nieświadomie, wykazuje myślenie godne ulic Czerskiej i Wiertniczej.