Niezdrowa woda, czyli warszawska kranówka
Kochani Warszawiacy i Szanowni Mieszkańcy tzw. obwarzanka warszawskiego karmieni byli legendą o zdrowej warszawskiej wodzie z kranu. Była Pani Prezydent sama zachęcała aby pić wodę z kranu. Ba nawet powstała strona, lansująca picie wody prosto z kranu przez mieszkańców Warszawy i warszawskiej aglomeracji (http://warszawskakranowka.pl/warszawska-kranowka-wiecej-niz-h2o). To była piękna legenda....
No, ale zdziwienie nawet największych lemingów budziła barwa wody, którą np. wlewali do wanny podczas kąpieli. Woda ta miała bardzo często barwę słabej kawy z mlekiem, a przecież woda, która była pobierana do kąpieli niczym nie różniła się od tej wody, która miała być zdrowa i ponoć nadawała się do picia bezpośrednio z kranu.
No i nagle okazało się, że ta zdrowa woda to był pic na nomen omen wodę i fotomontaż, bowiem okazało się, że badań warszawskiej kranówki w ogóle nie prowadzono. Ba zachodzi podejrzenie, że badania wody były fałszowane. To wszystko ma wyjaśnić postępowanie prokuratorskie (https://polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2242490,Wyniki-badan-wody-w-Warszawie-zostaly-sfalszowane-Jest-zawiadomienie-do-prokuratury).
No i teraz najciekawsze.... Czy Prezydent Trzaskowski napije się tej wody z warszawskiego kranu? Czy też będzie zachęcał do picia wody, ale sam jej pić nie będzie....
tagi:
Starybelf | |
8 stycznia 2019 16:59 |
Komentarze:
chlor @Starybelf | |
8 stycznia 2019 17:28 |
Pisowcy nie tylko lemingom smogują węglem ale również cichcem szcz... im do wanny.
ainolatak @Starybelf | |
8 stycznia 2019 17:33 |
No proszę, a tu sąsiedni antysmogowcy zachęcali mnie do picia kranówki, twierdząc, że sami piją i jest bardzo dobra. Ponieważ nie dałam się namówić uznali mnie za konserwatywny beton :)))
Trzaśnie, ale się napije ;)
parasolnikov @ainolatak 8 stycznia 2019 17:33 | |
8 stycznia 2019 17:59 |
Ech warszawka, warszawka :D
beczka @Starybelf | |
8 stycznia 2019 19:01 |
W drugim linku jest mowa o Otwocku i prezydencie Otwocka. Otwock to też Warszawa?
ainolatak @beczka 8 stycznia 2019 19:01 | |
8 stycznia 2019 19:06 |
"Nowa prezes Otwockiego Przedsiębiorstwa Wodociągów mówi o zaniedbaniach w badaniach wody dla Warszawy i okolicznych gmin. Analizy jej jakości mogą być nieważne. Anna Rozwadowska-Palarz skierowała zawiadomienie do prokuratury."
Starybelf @ainolatak 8 stycznia 2019 17:33 | |
8 stycznia 2019 19:10 |
Mój Teść twierdzi, że jak się napije piwa "Królewskiego" to zawsze ma... hm... biegunkę. A to po zdrowej kranówie warszawskiej, na której owo piwo jest pędzone.
qwerty @Starybelf 8 stycznia 2019 19:10 | |
8 stycznia 2019 19:32 |
amol jako antidotum lub orzechówka
parasolnikov @Starybelf | |
8 stycznia 2019 19:48 |
Oni polecają pić tą wode, bo tam dosypują jakiś "usypiacz umysłu" i dlatego później Ci co piją tą wodę to później głosują na Czaskowskiego :D
Starybelf @qwerty 8 stycznia 2019 19:32 | |
8 stycznia 2019 19:51 |
Teść ma już 89 lat, więc taka odtrutka to nie jest najlepszy pomysł.
Starybelf @parasolnikov 8 stycznia 2019 19:48 | |
8 stycznia 2019 19:53 |
A, to jest bardzo prawdopodobne. Zaczyna się od głosowania na Czaskoskiego, a potem pozostajue już tylko Malthus i jego magiczne przeludnienie. No i w ramach walki z przeludnieniem piję kranówę by szybciej się wykończyć.
ainolatak @Starybelf 8 stycznia 2019 19:53 | |
8 stycznia 2019 20:39 |
dlatego wsparcia w uregulowaniu wieczystego nie będzie :))
nie należy się spodziewać też pomocy społecznej, bo główne arterie powinny być odludnione i obsadzone drzewami/palmami, pijąc źródlaną wodę z kranu wszyscy to rozumieją i akceptują ;)
Kuldahrus @Starybelf | |
8 stycznia 2019 20:47 |
Przypomniała mi się ta [scena] :)
ainolatak @Kuldahrus 8 stycznia 2019 20:47 | |
8 stycznia 2019 21:12 |
ale co, strażnicy sikali do ujęcia wody, czy szklanek? :)
Kuldahrus @ainolatak 8 stycznia 2019 21:12 | |
8 stycznia 2019 21:30 |
Gdzie tam, wszystko przebadane jak w Warszawie.
ainolatak @Kuldahrus 8 stycznia 2019 21:30 | |
8 stycznia 2019 21:38 |
jacy z nas niewdzięcznicy.... u nas za wodę straszymy prokuraturą, a w Ameryce to Johnego Casha wysłali z piosenkami :))
jednak to ziemia obiecana ;))
gorylisko @Starybelf | |
8 stycznia 2019 22:13 |
hmmmm, może trzeba wysłać do zbadania tą wodę za granicę...ciekwae co czaskowski zrobi jak z wynikiem badania przyjdzie tekst w stylu"ten koń (może giertych) ma chore nerki..." ;-) człowiek się zastanawia czy oddychać jest bezpiecznie...
mooj @Starybelf | |
8 stycznia 2019 23:23 |
Nie wiem jakiego okresu dotyczą zastrzeżenia.
Normy niejednokrotnie były przekraczane (niewiele, ale jednak były). Można było reklamować na podstawie oficjalnych wyników (skutkowało to na ogół bonifikatą w wysokości zależnej ile parametrów/ kategorii było przekroczonych)
Niektóre wspólnoty mieszkaniowe zdecydowały się na niezależne badania w niezależnych, a certyfikowanych laboratoriach (zdarzyło mi się inicjować i prowadzić takie działania , ale to ładnych parę lat temu). Nie było znaczących różnic pomiędzy wynikami.
Ryzyko jest (przekręt niewykonania wszystkich badań na zewnątrz pomimo ich opłacenia, brak dokumentacji), ale nie wydaje mi się, że wewnętrzne MPWiK plus zlecane przez klientów (choć sporadycznie) plus subiektywne odczucia:)...nie widzę powżanych powodów do niepokoju co do stanu zdrowia.
Zlecanie badań na ogół miało przyczynę jedną - zastrzeżenia co do twardości (przełożenie na zużycie proszków, AGD etc). B. rzadko poza normą (co jako przyczynę nadmiernego zużycia niejednokrtonie podają producenci i dystrybutorzy)
Metoda jest istotna:
- należy wiedzieć, że MPWiK odpowiada za jakość do licznika głównego, za leci w kranie to nie ich brocha (kwestia jakości instalacji wewnętrznej)
- ścieki były i są znacznie droższe, bonifikata za obniżoną jakość dotyczy ułamka łącznej opłaty (procenty z części dot. dostarczenia wody)
- podgrzanie wody (niezależnie czy w węźle czy indywidualnie) może znacząco wpłynąć
tadman @Starybelf | |
9 stycznia 2019 07:45 |
Koleżeństwo z Warszawy i okolic niepotrzebnie się spina, bo woda jest dobra, a tylko ma obniżony, że tak powiem, jeden parametr tzw. wizualny. Znam przypadek kiedy kilka domów psioczyło na dostawcę wody do picia i przegrali, bo dziwny kolor i zapach wody z kranu powodował kiepski stan instalacji wodociągowej w budynkach.
Zdaje się, że ruchowe analizy wody wykonuje dostawca wody do picia we własnym akredytowanym laboratorium. W takim laboratorium wszystko jest dokumentowanie i raz do roku sprawdzane przez akrefytowanego audytora zewnętrznego. Jeśli byłyby jakieś machlojki z wynikami analiz to krąg podejrzanych może być większy.
tadman @Starybelf | |
9 stycznia 2019 07:49 |
Kolor mogą powodować związki żelaza (lll) lub związki humusowe. O ile pamiętam to część wody dla Warszawy pochodzi spod dna Wisły, a reszta...
dziad-kalwaryjski @tadman 9 stycznia 2019 07:45 | |
9 stycznia 2019 09:42 |
tadman : W takim laboratorium wszystko jest dokumentowanie i raz do roku sprawdzane przez akrefytowanego audytora zewnętrznego
prezes OPW Anna Rozwadowska -Palarz : "dostała pismo z warszawskiego MPWiK o możliwości sfałszowania kilku protokołów z badań wody" ." ..nie ma śladów pobrania próbek wody i wykonania badań laboratoryjnych"
mooj @tadman 9 stycznia 2019 07:49 | |
9 stycznia 2019 13:10 |
z Zalewu Zegrzyńskiego i trochę z ujęć głębinowych
https://www.mpwik.com.pl/view/strefa-zasilania-zakladow-wodociagowych
Paris @tadman 9 stycznia 2019 07:49 | |
9 stycznia 2019 18:09 |
Moga...
... i a propos wpisu i Twoich komentarzy wlasnie w miniony poniedzialek dostalam pismo z mojej sp-ni Jelonki, ze w tym roku rozpoczynaja sukcesywna wymiane calej instalacji wodno-kanalizacyjnej na osiedlu.